Europa, Portugalia
Leave a comment

Madera. Wyspa pachnąca szczęściem.

Zaspany wzrok przesuwam po zachmurzonym niebie. Morze chmur uspokaja kolorem kawy z mlekiem. Proszę zapiąć pasy, zaczynamy podejście do lądowania. 

Dzień dobry Cristiano!

Na 10 minut przed spotkaniem z lądem skromne okno wypełnia drugie morze, tym razem niebieskie – ocean. Źrenice zaczynają się rozszerzać. Ciekawość nimi kieruje. Nagle dostrzegam skrawek lądu. Maleńka wysepka z domem pośrodku. Po co? Dla kogo? Zapewne to Chão, maleństwo wchodzące w skład niezamieszkałego archipelagu Ilhas Desertas. Powierzchnia?  1,2 km²! A gdyby tak … Dalej już ona, Madera. Wyspa, a właściwie archipelag wysp, który wyrósł z morskich czeluści. Samolot zaczyna ostry zwrot przez prawe skrzydło. Popisowy numer przy podejściu na maderskie lotnisko. Podobno lądowanie to szalona przygoda. Czekam na nią. Podejmuje przygotowanie. Budzę Adriannę. Dotykamy ziemi z taką gracją i delikatnością, że muszę się mocno wychylić żeby się upewnić, że samolot jest już na lotnisku. Widzę skromny napis: Aeoroporto Cristiano Ronaldo. Nikt nie klaszcze. Podwójne zaskoczenie przed postawieniem stopy na lądzie. Brzmi zachęcająco. Obiecuje szczęście.

Madera – konsumpcyjny koszmar?

Podróż na Azory wykrzywiła moją percepcję Madery. Uznałem Azory za odkrycie, dziewiczy archipelag, który ma wszystko czego w życiu potrzebuje. Madera otrzymała wtedy łatkę konsumpcyjnej enklawy dla bogatych turystów. Nie zmieniłem zdania na temat Azorów, sypie jednak głowę popiołem i czym prędzej zmieniam zdanie na temat Madery. Czytam te kilka zdań, które właśnie skreśliłem i trudno mi się wytłumaczyć przez samym sobą, cóż dopiero przed czytelnikami. Ignorancja! Tak jakbym po pobycie w Tatrach stwierdził, że są to jedyne słuszne góry w Polsce, odrzuciłbym tym samym możliwość poznania Karkonoszy, Bieszczad etc. Madera to wciąż Portugalia, a ja przecież dawno pokochałem ten kraj. Skąd zatem zwątpienie w wartość jednego z jego regionów? Może wynika ono z powszechnej tendencji do wsadzania wszystkiego w czarno – białe ramy. Nie wiem. Wiem natomiast, że Madera zasługuje na ciepłe miejsce w moim podróżniczym sercu.

Madera

Madera vs Azory

Skoro już rozpocząłem zabawę w porównywanie Azorów i Madery to zatrzymajmy się na chwile przy tym wątku. Soczysta zieleń, nieprzewidywalna pogoda, całoroczna wegetacja, przyjemni ludzie i w końcu rozkoszne didaskalia dla trudów życia to wspólne mianowniki portugalskich wsyp. Różnice? Maderę odwiedziłem poza sezonem, w styczniu. Na pewno w wakacje ilość turystów wypacza obraz Madery. W tym ujęciu wyspa Cristiano Ronaldo ustępuje Azorom. Natura? Uczciwy remis. Możliwość życia z pysznym widokiem? Remis. Oba archipelagi pachną szczęściem.

Lewady

Madera urzekła mnie jednak czymś nieoczywistym. Lewady! Kanały irygacyjne! Brzmi interesująco, prawda? Wiem, że nie. Pozwólcie wyjaśnić. Maderę przecina 2500 km lewad. Podobno powstały już w XVI wieku, czyli niedługo po tym, jak odkryli je Portugalczycy. Jaka była ich pierwotna funkcja? Służyły transportowaniu wody deszczowej z północy na południe wyspy. Po co?  Dla nawodnienia upraw owoców, trzciny cukrowej i bananowców znajdujących się na południu wyspy chłodniejszą wodą z północy. Jaka jest ich funkcja obecnie? Może taka sama? Nie wiem. Wszystkie lewady, które miałem ogromną przyjemność zobaczyć były drożne, leniwie szeleściła w nich czysta woda. Na pewno XXI wiek przyniósł im nową funkcję. Kanały irygacyjne, o zgrozo, stały się atrakcją Madery. Możliwość ich zwiedzania zapewniło praktyczne podejście pracowników, którzy je stawiali. Wzdłuż wszystkich kanałów pozostawiano ścieżkę dzięki, której można było sprawdzać stan lewad, przede wszystkim ich drożność. Z czasem robocze ścieżki stały się szlakami turystycznymi. Skoro Madera to wyspa wulkaniczna, która wynurzyła się z czeluści oceanu to łatwo się domyślić, że kanały irygacyjne nie będą położone od linijki na płaskich łąkach. Oplatają wsypę w przeróżnych konfiguracjach. Przecinają lasy, opierają się o strome zbocza, napotkawszy skałę przebijają się przez nią przez 40 km tuneli. Praktyczna sztuka! Lubię i szanuję.

Lewady, Maderalewady Madera

Co najmniej dziwna może się wydać moja refleksja dotycząca lewad. Otóż spacerując wzdłuż nich miałem nieodparte wrażenie jakbym spacerował z psem, z przyjacielem. Lewada zawsze była obok mnie, towarzyszyła mojej wędrówce. Dawało to mi poczucie bezpieczeństwa, szaloną przyjemność i niewinne szczęście. Przyznacie, że oto przecież w podróży chodzi.

lewady Madera

lewady Madera

Szczęście za kółkiem

Bez trudu znajdziecie informacje, że jazda samochodem po Maderze to nie lada wyzwanie. Wąsko, stromo, niebezpiecznie. Dla mnie bomba! Prowadzenie samochodu na Maderze to dzika przyjemność. Użyjmy innych słów. Dziecinna przyjemność z  jazdy, wymagające podjazdy, błyskawiczna zmiana krajobrazów, możliwość podróżowania po całej wyspie. Jedyna rzecz, z którą muszę się zgodzić to ilość tuneli. Jest ich mnóstwo. Zamiast jazdy wzdłuż oceanu codziennie zanurzaliśmy się w długie, betonowe korytarze. Nawet fado nie można spokojnie posłuchać. Podobno powstały na potrzeby autokarów z turystami, którzy spóźniali się na samoloty. Zobaczcie te piękne drogi:

MaderaMaderaMaderaMaderaMaderaMadera

Oprócz tych smukłych serpentyn na maderskich drogach możecie spotkać niedoświadczonych kierowców z całej Europy, krowy albo gości, którzy śmigają na sankach.

Madera sanki

Madera sanki

Mycie auta – dziecięca radość

Czy kiedykolwiek mycie auta sprawiło Wam szaloną przyjemność? Wątpliwe. Jeśli tak to albo macie ferrari albo cieszy Was wszystko. Na Maderze umycie samochodu to pyszna przygoda. Darmowa, naturalna, bez szkody dla środowiska. Zjeżdżacie z głównej trasy poprzecinanej tunelami i docieracie do skromnego miasteczka. Tam trzeba cierpliwości bo dalej droga jest już niepozorna i zwodnicza. Jeśli macie problem to zapytajcie mieszkańca (jeśli go znajdziecie). Dlaczego warto?

MaderaMadera myjnia

W kolejnym tekście chciałbym pokazać Wam soczyste kolory Madery.

Jeśli podobał Ci się ten wpis to zapraszam do tekstu o Azorach:

http://praktycznypodroznik.pl/azory-nieznane-oblicze-portugalii/

Chcesz zobaczyć jak wygląda mycie auta na Maderze. Wskakuj na instragram, a tam w zapisanych instastories znajdziesz relacje z Madery. Klik! 

Tymczasem.